Niemożność pogrzebania zwłok psa w lesie czy parku to oczywistość – tereny są publiczne, objęte zakazami. Nie należy też chować zwierzęcia na terenie prywatnym należącym do innej osoby. Dlaczego jednak nie wolno zakopać psa we własnym ogrodzie?
Powód zakazu pochowania psa w ogrodzie
O ile powody pogrzebania zmarłego psa na terenie publicznym bądź posesji należącej do innej osoby są oczywiste, o tyle pochówek zwierzęcia w przydomowym ogrodzie rodzi pytania. Przyczyną, dla której za samowolne pochowanie psa na prywatnej posesji można otrzymać nawet 1000 zł grzywny, jest zagrożenie ekologiczne. To szczególnie ważne w przypadku zwierząt, które zostały uśpione i mają w ciele toksyczną substancję (np. fenobarbital). Kontakt z nią zagraża ludziom oraz innym zwierzętom. Równie groźne może się okazać pochowanie psa zmarłego na chorobę zakaźną bądź mającego w sobie zakaźne wirusy i bakterie, które za życia nie zostały wykryte.
Co zrobić z psem po śmierci?
Właściciele zmarłych zwierząt nie są pozostawieni sami sobie. Mogą zostawić ciało w klinice weterynaryjnej, z której zostanie odebrane przez specjalistów i zutylizowane wraz z innymi. Mogą też zabrać zwłoki i skorzystać z oferty cmentarza dla zwierząt (pochówek w trumnie lub urnie po skremowaniu) bądź krematorium (otrzymanie urny z prochami indywidualnymi bądź zbiorcze spalenie kilku zwierząt). Urnę z prochami psa mogą nawet zabrać do domu.
Aby upamiętnić pupila w sposób symboliczny, warto odwiedzić wirtualny cmentarz dla psów i za niewielką opłatę wykupić mogiłę. Na stronie cmentarza publikuje się zdjęcie zwierzęcia, dodaje opis wspomnienia, umieszcza podstawowe dane. W święta czy urodziny psa można zapalić mu internetowy znicz.
Artykuł powstał we współpracy z wirtualną nekropolią https://www.wirtualnycmentarz.pl/.
Zdj. Shutterstock
0 komentarzy
